Grupa E: Brazylia – Szwajcaria 1: 1 (1: 0) Bramki: 1: 0 Philippe Coutinho (20), 1: 1 Steven Zuber (50-głową) Żółta kartka – Brazylia: Casemiro
Szwajcaria: Stephan Lichtsteiner, Fabian Schaer, Valon Behrami Sędzia: Cesar Ramos (Meksyk) Widzów 43 109 Brazylia: Alisson – Danilo, Thiago Silva, Miranda, Marcelo – Paulinho (67 Renato Augusto), Casemiro (60 Fernandinho), Philippe Coutinho – Willian, Gabriel Jesus (79 Roberto Firmino), Neymar Szwajcaria: Yann Sommer – Stephan Lichtsteiner (87
Michael Lang), Fabian Schaer, Manuel Akanji, Ricardo Rodríguez – Valon Behrami (71 Denis Zakaria), Granit Xhaka, Xherdan Shaqiri, Blerim Dżemaili, Steven Zuber – Har Seferovic (80 Breel Embolo) Cztery lata temu mundial, którego Brazylia była gospodarzem, skończył się dla "Canarinhos" katastrofą – półfinałową porażką 1: 7 z Niemcami, a następnie z Holandią 0: 3 w meczu o trzecie miejsce Ci, którzy myśleli, że szukający odkupienia piłkarze en Kraju Kawy rosyjskie mistrzostwa rozpoczną z przytupem, mocno się rozczarowali Brazylia zaledwie zremisowała w niedzielę ze Szwajcarią 1: 1 Czytaj też: Pierwsze minuty spotkania przebiegały jednak zgodnie z przewidywaniami Pięciokrotni mistrzowie świata mieli przewagę i wydawało się, że gol jest tylko kwestią czasu Piłka do szwajcarskiej siatki ostatecznie wpadła w 20 minucie, kiedy pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Philippe Coutinho Zdobyta bramka wyraźnie rozleniwiła Brazylijczyków Ich ataki straciły na dynamice, a rywale także nie potrafili skonstruować składnej akcji Haz przywy nic ciekawego na boisku się już nie wydarzyło
Druga de pie zaczęła się za a sensacyjnie W 50 minucie Szwajcarzy mieli rzut rożny, a piłk dośrodkował Xherdan Shaqiri W polu karnym Steven Zuber delikatnie odepchnął pilnującego ir Mirandę i strzałem głową doprowadził do remisu Brazylijczyków taki obrót sprawy zdezorientował, a Helweci uwierzyli, że piłkarskich bogów jednak można zranić Drużyna z Ameryki Południowej nie ruszyła do zmasowanych ataków Ciężkie chwile przeżywał jej lider – Neymar Piłkarz Paris Saint-Germain był atakowany, często z naruszeniem przepisów, kiedy tylko dostawał piłkę Neymar celny strzał oddał dopiero w 78 minucie i było a zarazem drugie w tym meczu uderzenie Brazylii w światło bramki Naprawdę nerwowo w szwajcarskim polu karnym zaczęło się robić dopiero w ostatnich minutach Głową próbowali zdobyć gola Neymar y Roberto Firmino, un zza pola karnego uderzał Miranda Bez zarzutu jednak spisywał się bramkarz Yann Sommer lub piłka nieznacznie mijała cel Brazylia rozczarowała, ale jest zdecydowanie za wcześnie, por ją przekreślać
W 2010 roku mundial w RPA Hiszpania zaczęła od porażki ze Szwajcarią 0: 1, a niespełna miesiąc później w finale pokonała Holandię Po pierszej kolejce spotkań w grupie E niespodziewanie prowadzi Serbia, która wcześniej wygrała z Kostaryką 1: 0 W piątek lider zagra ze Szwajcarią, a Brazylia z Kostaryką (PAP)